Świat stoi otworem: Gdzie wydać muzykę AI za granicą? Ranking dystrybutorów

Jeśli polskie podwórko dystrybucyjne i jego biurokratyczne wymogi (PESEL, oświadczenia, „ludzka weryfikacja”) przyprawiają Cię o ból głowy, czas spojrzeć na zachód. Zagraniczni dystrybutorzy cyfrowi (DSP) często mają bardziej liberalne podejście do technologii, choć i tu trzeba wiedzieć, które drzwi są otwarte, a które zatrzaśnięte na głucho.

Prześwietliliśmy dla Was najpopularniejsze serwisy. Kto kocha Suno i Udio, a kto wrzucił je na czarną listę?


👑 Król jest jeden: DistroKid

Jeśli szukasz odpowiedzi w jednym zdaniu: Wybierz DistroKida. To obecnie najlepsza, najszybsza i najbardziej przyjazna twórcom AI platforma na świecie.

Dlaczego warto?

  • Pełna akceptacja AI: DistroKid nie robi problemów z muzyką generowaną. Rozumieją, że to nowe narzędzie w rękach artystów.
  • Prędkość: Twoja muzyka trafia do sklepów błyskawicznie.
  • Cena: Płacisz raz na rok i wrzucasz ile chcesz. Rekomendujemy plan Musician Plus (ok. 45$ rocznie). Dlaczego? Daje Ci on dostęp do statystyk, ustawiania daty premiery i kilku innych bajerów, które odróżniają amatora od pro.

Na co uważać (The Glitch):

Czasami algorytm DistroKida bywa nadwrażliwy. Możesz zobaczyć komunikat: „Your single is in the midst of being transferred to stores”, który wisi podejrzanie długo. Bez paniki! To zazwyczaj rutynowa kontrola lub błąd systemu. W 99% przypadków po około dwóch dniach blokada puszcza, a muzyka leci dalej do streamingu bez żadnej ingerencji.

Rada: Nie przeliczaj tego w kategoriach „czy mi się zwróci te 45 dolarów”. Ważne, że Twoja muzyka jest na Spotify, możesz się nią pochwalić i budować portfolio. Satysfakcja jest bezcenna.


Alternatywy (Dla specyficznych potrzeb)

Too Lost – Dla fanów estetyki

Akceptują AI, ale działają wolniej niż DistroKid.

  • Plusy: Obsługują tzw. Whitelabel. Oznacza to, że na YouTube w opisie pod filmem (Topic Channel) zobaczysz eleganckie „Provided to YouTube by [Twoja Nazwa]”, a nie nazwę dystrybutora. To wygląda bardzo profesjonalnie.
  • Minusy: Często wymagają dodatkowej dokumentacji potwierdzającej prawa do utworu, co wydłuża proces.

Soundrop – Król Coverów

Oficjalnie? Ich regulamin „nie pozwala” na AI.

Praktycznie? Pozwalają, a ich filtry są bardzo przepuszczalne.

  • Największy atut: To najlepsze miejsce do legalnego wydawania coverów. Chcesz wydać przeróbkę znanej piosenki zrobioną w Suno? Płacisz jednorazowo 4.99$ (niezależnie czy to cover, czy autorski numer) i Soundrop załatwia licencje mechaniczne. Śpisz spokojnie, a cover zarabia.

❌ Strefa Cienia i „Czerwone Flagi” (Unikaj!)

Niestety, nie wszędzie jest tak kolorowo. Wielu dużych graczy wypowiedziało wojnę generatywnej sztucznej inteligencji.

1. TuneCore

Totalny ban na generatywne AI. Zabraniają wrzucania utworów z Suno czy Udio. Ich polityka dopuszcza jedynie AI „wspomagające” (np. wtyczki do miksu czy efekty wokalne), ale jeśli kompozycja powstała w modelu – utwór poleci do kosza. Szkoda czasu i pieniędzy.

2. Ditto Music

Teoretycznie możesz tam wrzucić AI, ale… co z tego? Ditto usuwa możliwość dystrybucji muzyki AI do kluczowych platform: Apple Music, Instagram i TikTok. Wyrzucenie utworu z ekosystemu Apple i social mediów czyni dystrybucję całkowicie nieopłacalną.

3. AntiJoy & Landr

  • AntiJoy: Jasno deklarują – nie pozwalają na muzykę „mostly AI” (głównie AI).
  • Landr: Strasznie kombinuje. Wprowadzają ograniczenia, utrudnienia i restrykcyjne weryfikacje, które sprawiają, że korzystanie z ich usług jako twórca AI to droga przez mękę.

4. SonoSuite (i ich partnerzy) – Wielka Tajemnica

To ciekawy przypadek. SonoSuite to dostawca infrastruktury dla wielu mniejszych dystrybutorów (tzw. white-label distributors).

  • Sami nie mają oficjalnego zdania i unikają odpowiedzi.
  • Ich partnerzy (dystrybutorzy korzystający z ich technologii) masowo twierdzą, że „nie akceptują AI, bo sklepy tego nie chcą”. To kłamstwo. Spotify i Apple Music akceptują AI.
  • Wiele wskazuje na to, że istnieje jakaś „tajna polityka” samej infrastruktury SonoSuite, która zniechęca do AI, choć w praktyce wiele utworów i tak się prześlizguje. To jednak loteria, której nie polecamy.

Podsumowanie

Jeśli chcesz spać spokojnie i widzieć swoje utwory na Spotify – bierz DistroKida. To standard branżowy, który rozumie, że technologia idzie do przodu. Jeśli planujesz karierę opartą na coverach – sprawdź Soundrop. Resztę, na ten moment, możesz sobie odpuścić.

Świat muzyki się zmienia, a Ty jesteś w awangardzie. Nie daj się zatrzymać starym zasadom! 🚀

Opublikuj komentarz

Prawdopodobnie mogło ci umknąć